Zapasowy klucz do haka – historia Pani Elżbiety i ważna lekcja dla kierowców
Pani Elżbieta od lat podróżuje swoim samochodem po Europie. Na ostatnie wakacje wybrała się w malownicze Alpy, przejeżdżając przez kilka krajów. Jej auto wyposażone jest w wypinany hak holowniczy renomowanej marki Oris. Hak służy jej głównie do przewożenia bagażnika rowerowego, ale tym razem jechała bez dodatkowego ładunku.
Podczas kontroli drogowej policjant zwrócił uwagę, że hak jest zamontowany, mimo że nie jest używany. W obowiązujących w regionie przepisach jasno wskazano, że w takiej sytuacji hak powinien być zdemontowany. Pani Elżbieta chciała go odpiąć… ale okazało się, że zgubiła jedyny klucz. W efekcie została ukarana mandatem.
Dlaczego warto mieć dwa klucze do haka?
Ta sytuacja pokazuje, że brak zapasowego klucza może być poważnym problemem w trasie. W Polsce przepisy pozwalają na jazdę z zamontowanym hakiem, o ile nie zasłania on tablicy rejestracyjnej ani świateł. Jednak w wielu krajach europejskich – m.in. w Niemczech, Francji, Czechach czy Austrii – obowiązują przepisy nakazujące demontaż haka, gdy nie jest on używany.
Jeśli hak jest wypinany, jego zdjęcie trwa dosłownie chwilę… o ile mamy przy sobie klucz. Dlatego warto zabierać na wyjazdy:
dwa klucze do haka (jeden w użyciu, drugi w bagażu lub schowku),
zapasowy klucz do boxu dachowego,
dodatkowy klucz do auta.
Szczęśliwe zakończenie historii
Po powrocie z Alp Pani Elżbieta skontaktowała się z naszym warsztatem. Mając kod 060 wybity na zamku haka Oris, szybko dorobiliśmy dla niej nowy klucz – a właściwie dwa egzemplarze. Następnie wysłaliśmy je do klientki kurierem, aby mogła cieszyć się pełną funkcjonalnością haka bez konieczności przyjazdu do nas osobiście.
Teraz Pani Elżbieta ma pewność, że niezależnie od tego, gdzie pojedzie, uniknie podobnych problemów.
Masz hak marki Oris, Bosal, Westfalia, Brink lub Thule?
Dorobienie klucza kosztuje naprawdę niewiele, a może oszczędzić Ci wielu kłopotów w trasie. Całość możemy wykonać od ręki lub wysłać klucz kurierem – nawet za granicę. Wystarczy, że prześlesz nam zdjęcie lub numer kodu z zamka.
